Korsyka

Korsyka. Drugi etap tegorocznych wakacji.   Na GR20 spędziliśmy 9 dni. W tym czasie przeszliśmy z Vizzavonny do Calenzany, czyli trochę ponad połowę szlaku, około 100km, codziennie 4 do 8 godzin wędrówki, z pełnymi plecakami, w upale, raz w lodowatym deszczu, po ścieżkach które ścieżek nie przypominają, z tłumami lub całkiem samotnie ..

Na wyciągnięcie ręki z grani widać morze. Satysfakcja z pokonania tej trasy jest jednak więcej warta, niż  plażowe lenistwo (na początku treku miałam nieco inne zdanie :-)).


Powered by Wikiloc

 


Continue reading →

Wulkany dwa kaniony dwa

Uwielbiam Włochy na wiosnę, nie dokuczają upały, lasy i pola są intensywnie zielone, świeże i pełne kwiatów. W Polsce w tym czasie  przyroda dopiero się budzi, po ponurej w tym roku zimie zastrzyk energii w postaci południowego słońca był nam bardzo potrzebny.  W zaledwie kilka dni dość intensywnego pobytu we Włoszech zdobyliśmy Wezuwiusza a na Sycylii Etnę, wąwóz Gole dell’Alcantara i Cavagrande del Cassibile.

Continue reading →

Pożegnanie z Katmandu

Już dwa tygodnie jesteśmy w Polsce, przywitały nas..  szarość, deszcz, zapalenie zatok, praca i  gonitwa dnia codziennego.  Przywitały nas też uśmiechy i uściski rodziny i przyjaciół, chyba główny powód naszych powrotów.

Ostatnie dwa dni w Nepalu spędziliśmy w Katmandu,  leniwie zwiedzając i wydając resztki pieniędzy na lokalne smakołyki, alkohol, pamiątki i prezenty.

Continue reading →

Szaman

20151119084310_1

Czakra, tak na niego mówią miejscowi, jest częścią tego miejsca, spędza z nami wiele godzin siedząc w cieniu pod drzewem na środku placu, czasem śpiewa, czasem tylko patrzy, rzadko podchodzi bliżej. Dla nas jest trochę jak duch, jak szaman, chudy i wysoki, wysuszony słońcem z długimi siwymi włosami.

Continue reading →