Katmandu

Namaste z Katmandu. Tu jest 21:24,tylko 3h45 później niż w Polsce ale wszystko takie inne…zapachy, smaki, azjatycki chaos na ulicach. Kończymy dzień piwkiem i typowym nepalskim jedzonkiem, ryżem z warzywami. Pozwolenia załatwione. Pojutrze ruszamy w góry.

2 komentarze

Skomentuj Beata Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *